2,0i Brzydkie Kaczątko z potencjałem ;)

[Mosciak]

No, ten pasek jest świetny. Pytanie, czy nie jest za długi jak na nasze lampy. No i fajnie by było zrobić je jako niezależne światło od świateł mijania. Albo jedno, albo drugie na osobnych włącznikach. Ktoś już zamówił? Czekam na relację i może ja sobie zainstaluję

[Krzysiek15255]

Kiedyś szukałem to nie było za bardzo tego. Teraz widzę, że nawet tańsze jest.

A nawet jeśli nie będzie pasować to w każdej chwili można to wyciągnąć i wrócić do fabryki więc myślę, że warto spróbować

Teoretycznie tak. Rozklejasz lampy i wyciągasz . Ja to bym pokombinował żeby jednak to światło nie było tak intensywne. Trochę je ściemnił. Ale kibicuję i z chęcią zobaczę efekty jak ktoś urzeźbi coś takiego

[Mosciak]

Dużo się dzieje w sprawach prywatnych i służbowych, nie mam zbyt dużo czasu wolnego, by posiedzieć na forum, ale powoli swoje plany związane z autkiem realizuję . Do ideału jest jeszcze daleko, lecz im więcej pomysłów człowiek zrealizuje, tym większa motywacja i parcie jest na to, by temat dokończyć. Wjechały koła 215x35x18, przyciemniłem szyby plus parę drobnostek. Rozwinę temat "później" .

Co do przyciemnienia szyb, na dole dołączam linka do fanpage firmy, która się tym zajęła. Właściciel miał i jest fanem Accorda Coupe więc miał doświadczenie w temacie oklejania szyb w naszej Hondzie. Trzeba było dwa razy pomalować szybę (chodzi o ten wykropkowany pasek u góry szyby) i dopiero okleić. Ponoć robota na cały dzień i jak się okazało koszt materiału okazał się sporo wyższy niż wcześniej zakładano. W każdym razie zapłaciłem tyle, ile ustaliłem wcześniej - 450zł.

Działam dalej, niebawem planuję większą relację i sesję zdjęciową, ale to już po kolejnych projektach, które chcę niebawem zrealizować:

- lakiernik
- AUTO W DÓŁ!
- malowanie zacisków hamulcówych
- oklejenie tylnych lamp

CDN...










https://www.facebook.com/ciemneszyby.gl ... 708398192/

[Edi]

Na tej pierwszej, w sumie na drugiej fotce też to lakier wygląda prawie jak kameleon .

[slepak]

Z tym rozmiarem opon do tych felg to tak bardzo średnio to wygląda, jak się domyślam pewnie z takimi oponami felgi kupiłeś już.
Zdecydowanie lepiej będzie wyglądać na 225/40/18 i na jakimś eibachu czy hr.

[krisss111]

Z tym rozmiarem opon do tych felg to tak bardzo średnio to wygląda, jak się domyślam pewnie z takimi oponami felgi kupiłeś już.
Zdecydowanie lepiej będzie wyglądać na 225/40/18 i na jakimś eibachu czy hr.

a według mnie nie będzie to wyglądać.... teraz guma jest w miarę odpowiedniej szerokości, profil tylko za niski. a jak dowali 225 to się zrobi balon. no chyba, że ktoś tak lubi.
a tak w ogóle to jakiej szerokości są felgi?

[Gonzo]

O widzę następna z Gliwic.

[Mosciak]

Zawsze jest tak, że im bardziej się odbiega od fabryki, tym więcej podzielonych zdań. Mi się podoba, ale to jeszcze nie koniec więc z ocenami chciałbym się wstrzymać do efektu końcowego (jeśli takowy nastąpi, bo zawsze jest coś do poprawy ).

Nie mam pojęcia jaki rozmiar ma felga. Kupiłem całe koła za 1400zł i uważam, że to dobra cena. Opony są prawie nowe. Jedyna wada, że są mega, mega głośne, ale mi to nie przeszkadza. Samochodem rzadko jeżdżę, a i tak muzyka tak nap***ala, że opon nie słychać . Zresztą to nie jest limuzyna. Ani to auto ekonomiczne, ani praktyczne, ani nowe.

Dziś kolejna ciekawostka wjechała .


Proszę o stosowanie się do regulaminu i nieużywanie wulgaryzmów.

[addamah]

Chodzi o kiere czy zegary -bo i jedno i drugie
Panie jak mieszkasz za miedzą to daj znać jak co robisz (kupujesz bo też bym co kupił)

[Mosciak]

Dawno mnie tu nie było, czas leci . Odnośnie kół, to po kolejnych prostowaniach i spawaniach felg wjechały nowe opony. Michelin Pilot Sport 3, 215/45/18. Wizualnie o niebo lepiej, komfort jazdy.. bez porównania. Pomijając brak walorów dźwiękowych, to opony trzymają się drogi REWELACYJNIE. Trochę brak czasu na dłubanie przy autku, więcej poświęcam na busy, przez co dążenie do tego co chciałbym mieć finalnie odwleka się. Ostatnio robiłem kompleksowo zawieszenie z przodu, coś stuka z tyłu, więc i tym się muszę zająć na dniach. Była również mała przygoda na autostradzie, ale na szczęście nic groźnego