Strona 1 z 2

pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 21 cze 2017 14:56
autor: Bartoch
Potrzebuje na chwile podmienić aparat zapłonowy i przewody w CG4, żeby znaleźć przyczynę nierównej pracy silnika.
Może jest ktoś chętny na chwilę majsterkowania i miłą pogawędkę. Będę wdzięczny.

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 21 cze 2017 15:48
autor: farmi
Wątpię zeby aparat ci szwankował. Przewody swoje mozesz sprawdzić zapinając do jakiegoś sprawnego civica VI. są takie same. Oczywiście kopułkę sprawdziłes i swiece nowe ?

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 21 cze 2017 16:45
autor: Bartoch
Świece niedawno wymieniane, kopułka i palec nowe. Cewkę też podmieniałem. Został moduł lub czujnik w aparacie.

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 05 lip 2017 13:34
autor: Bartoch
Problem rozwiązany, nowe przewody załatwiły sprawę.

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 06 lip 2017 11:57
autor: Krzysiek15255
Co się okazało? Mówiłeś że przewody nowe były. Przetarte? Wadliwe?

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 07 lip 2017 11:16
autor: Bartoch
Okazało się, że stare przewody były już trochę zużyte. Badanie miernikiem tego nie wykazywało, nie miały przebicia i nigdzie nie były uszkodzone. Były raczej oryginalne, ale żadnych napisów na nich nie było. Teraz są nowe NGK RC-HE73 i jest w porządku.
PS. A gdzie pisałem, że przewody miałem nowe?

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 10 lip 2017 23:37
autor: Krzysiek15255
Źle doczytałem. Ale najważniejsze, że przyczyna znaleziona.

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 11 lip 2017 15:15
autor: Bartoch
Dawano temu za górami, za lasami...
Niestety na zimnym silniku objawy dalej występowały. Nierówna praca silnika, ewidentna wina zapłonu (benzyna, gaz bez różnicy). Obroty raczej w porządku, może minimalne drgania wskazówki obrotomierza. Tylko silnikiem trzęsło tak, że aż buda drżała i z wydechu co jakiś czas takie pryknięcie było słychać :oops: Padła decyzja o wymianie świec na nowe, chociaż obecne dużo nie przejechały. 3 świece wymienione błyskawicznie (wyglądały dobrze), a jedna (na trzecim cylindrze) strasznie ciężko się wykręcała. Odpuściłem sobie i zacząłem poszukiwania warsztatu, który podejmie się jej wykręcenia i w razie jakichkolwiek problemów będzie wstanie na miejscu dokonać naprawy (np. wyjąć ukręcona świece lub naprawić uszkodzony gwint w głowicy). Znalazłem i udałem się na umówioną wizytę. Wykręcanie świecy udało się bez większych komplikacji. Szło ciężko, ale w końcu wylazła :) Na gwincie zostało trochę aluminium z głowicy :? Mechanik zasugerował gwintowanie nową świecą, a nie gwintownikiem coby za dużo aluminium nie zebrać. Posmarowaną smarem ceramicznym świecę wkręcono na kilka razy, za każdym razem wkręcając głębiej i wykręcając do końca. Ani razu nie zaobserwowano aluminium na gwincie świecy. Cały zabieg przebiegł sprawnie i pomyślnie. Po uruchomieniu wszystko OK, ale na ciepłym po wymianie przewodów też było OK. Myślicie sobie, a co będzie jutro rano na zimnym? Otóż nawet nie muszę się zastanawiać. Wiem, że będzie dobrze. Wykręcona świeca okazała się uszkodzona!!! Brakowało połowy ceramiki na trzpieniu :shock: Iskra zamiast przeskakiwać na końcówce świecy, skakała jak chciała i pewnie najczęściej wewnątrz świecy. Winną całych przypadłości okazała sie NGK ZFR6F-11. THE END
Jaki z tego morał? Świece NGK są coraz słabszej jakości :(
Dlatego teraz zastosowałem Denso K20TT. Ciekawe jak się będą sprawować?
Niedługo wrzucę zdjęcie wykręconej świecy NGK, zobaczycie jak to wygląda.
PS. Teraz na zimnym silniku też chodzi jak trzeba :mrgreen:

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 11 lip 2017 15:57
autor: maxel
Też mam denso w cg4 i są jak najbardziej ok ;)

Re: pomocy - ktoś posiadający CG4 z Lublina lub okolic

: 11 lip 2017 16:09
autor: wysio
Może ktoś wcześniej zapomniał jej wymienić i została jedna stara.