Nie zrówna się. Siedziałem wczoraj w Klinika LPG i chłopaki twierdzą, że jest tyle samo instalacji LPG co było. Oszczędność będzie, choćbyś zaklinał rzeczywistość
EDIT: 2022.04.23
Zrobione, zgodnie z
poradnikiem Krzyśka
12 godzin pracy w pozycji "na chińczyka"
(dzisiaj chodzę "na pingwina", zakwasy mam w mięśniach, o których nawet nie wiedziałem, że istnieją
)
Zaciski i jarzma zregenerowane i pomalowane proszkowo u Seth'a.
Przód.
Tył.
Szlifowane zwrotnice.
Zacisk od wewnętrznej strony. Krzysiek jakoś zmieniał mocowanie linek od ręcznego, ja nic nie musiałem. Wszystko podeszło idealnie.
Jedynie musiałem przyszlifować ten "dzyndzel" od ręcznego, bo farby ciut za grubo i nie chciał przejść przez ucho na lince.
Osłony (tarcze kotwiczne) zostawiłem oryginalne, bo były w całkiem dobrym stanie. Odgiąłem je tylko nieco do tyłu.
A tak wygląda po złożeniu z tarczą, ...
... po założeniu koła (przed docieraniem)...
... i po krótkim dotarciu.
Jakie pierwsze wrażenia z jazdy?
Po pierwsze, ustało jakiekolwiek bicie na kołach. Zarówno podczas jazdy, jak i przy hamowaniu. Czyli albo tarcze tylne były już taki szrot (bo były
), albo regeneracja zacisków spowodowała, że klocki idealnie pracują na tarczy.
Po drugie, przy hamowaniu samochód przestał nurkować. Uczucie o tyle dziwne, że wydaje się, jakby siła hamowania się zmniejszyła. Ale po prostu rozłożenie siły hamowania przeniosło się sporo do tyłu, więc przód już tak się nie męczy.
Dochodzą oczywiście walory estetyczne, bo o ile przód był jeszcze ok (regenerowany i malowany 4 lata temu), to tył wołał o pomstę do nieba
No i w końcu tylna tarcza jest widoczna zza felgi
Jedynie podkładki antywibracyjne na tył są nieco przyrdzewiałe, bo oczywiście w nowych klockach brak, a nie miałem już nadmiarowych naklejek z EBC. No nic, z czasem się wymieni na ładniejsze.
Jak już trochę pojeżdżę i zrobię może kolejną wymianę płynu hamulcowego, to będzie można coś więcej powiedzieć.
Jedyne czego nie udało się niestety zrobić, to wymienić przewodów elastycznych na HEL-owskie w stalowym oplocie
Oryginalne nakrętki są jak z plasteliny i nawet klucze do odkręcania przewodów nie pomogły.
Mod odłożony na półkę
EDIT: 2022-11-04
Po prawie dwuletnim oczekiwaniu, udało się. W końcu wymarzone M1 dla mojej qpetki.
Może teraz coś się ruszy w temacie, skoro jest miejsce do zabawy.
Na pierwszy ogień, jutro wymiana kół na zimowe