Zapraszamy na VI Zlot USAccord - 30.05-02.06.2024 - Koszelówka k/Gąbina.
Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Jak co roku, z koleżanką i kolegami Adminami mamy zaszczyt zaprosić członków naszego Forum na zlot w miejscowości Koszelówka (gmina Łąck).
Zaczynamy w czwartek 30 maja (Boże Ciało) i bawić się będziemy do niedzieli 2 czerwca w ośrodku Zacisze BIS.
Pokoje, czy jak kto woli pole namiotowe zamawiamy każdy samodzielnie.
Jeśli będą chętni, to na okolicznościowe koszulki zamówienie zrobimy w osobnym poście.
Drodzy forumowicze!
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum
Oddajemy Wam do dyspozycji forum na nowym silniku. Nie wszystko jeszcze może działać poprawnie, więc uzbrójcie się w odrobinę cierpliwości. Wszystkie zauważone błędy lub uwagi do działania forum, zgłaszajcie do Administracji Forum.
Serdecznie zapraszamy do korzystania.
Administracja Forum
Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Słowem szybkiego wstępu
Na forum zarejestrowałem się już półtora roku temu, kiedy to mój brat zakupił CG4 i pomagałem mu w znalezieniu odpowiedniego pilota centralnego zamka. Trochę młodemu zazdrościłem, bo Accordy Coupe VI od zawsze bardzo mi się podobały, ale miałem do dyspozycji auto służbowe, więc nie myślałem nawet o zakupie daily. Po prawie 7 latach sytuacja w pracy się trochę zmieniła i musiałem się rozstać z darmowozem, więc rozpoczęły się poszukiwania auta. Założeń miałem kilka... musiało być coupe, musiało być niedrogie, musiało być niezawodne, tanie w eksploatacji, mieć klimę i być w automacie. Przez chwilę myślałem o BMW 3, ale zarówno E36 jak i E46 nie za bardzo mi się podoba, szczególnie w środku, jednak jest tam za surowo. Okazało się, że wymagania moje spełnia (w miarę ) właśnie Accord Coupe. Postanowiłem, że będzie to V6, jednak po rozeznaniu tematu trochę przestraszyłem się tych padających skrzyń i odpuściłem (ma być bezawaryjnie ). No i przede wszystkim przejechałem się tym i umówmy się... niby 200KM, ale z tą skrzynią to V6 po prostu nie jedzie (naprawdę spodziewałem się dużo lepszego wgniatania w fotel). W międzyczasie miałem okazję wsiąść do Preludy V i bardzo spodobała mi się pozycja za kierownicą, więc obejrzałem kilka sztuk, ale szybko mi się odwidziało Same trupy, a doprowadzenie Preludy do dobrego stanu i potem utrzymanie jej to jednak worki pieniędzy. Tak więc szukając dalej CG dla siebie, po kilku wycieczkach w Polskę, w końcu znalazłem... prawie, że pod domem:
Honda Accord
ROK: 1999
MODEL: CG3
WERSJA: EX
SILNIK: 2.3 VTEC F23A1
MOC: 150 KM
KOLOR NADWOZIA: Zielony
ŚRODEK: Beżowy welur
UKŁAD WYDECHOWY: seria
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD HAMULCOWY: seria
ZAWIESZENIE: seria
KOŁA: 15" OEM Honda na zimówkach, 17" na oponach letnich
BODY-KIT: OEM lotka
CAR AUDIO: seria
DODATKI: LPG Prins VSI
PLANY: doprowadzić do stanu używalności
No więc jest to prawdziwy USDM, auto wyjechało w 1999 roku z salonu Hondy w Wirdżinni i w tym samym roku przypłynęło w kontenerze z Newark do portu w Gdyni (fajnie jest dostać do auta stos papierów dokumentujących całą jego historie od nowości ). Mówi się, że na "wymagający amerykański rynek" wypuszcza się wypasione wersje, a na Europe już nie tak bardzo, ale nie w tym przypadku. Auto nie ma skór, tylko welur, który sprawia, że wnętrze bardziej przypomina living room u Johna Smitha niż wnętrze "luksusowego" coupe, z drugiej strony jest jakoś bardziej przytulnie niż na śliskich skórach . Welurowe siedziska nie mają podgrzewania, a elektrycznie regulować można tylko ich wysokość, reszta regulacji tradycyjnymi wajchami. Auto nie ma elektrycznej regulacji wysokości świateł i to by było chyba na tyle jeśli chodzi o różnice między tą sztuką, a tymi wypuszczanymi na europę. Chociaż nie, auto ma w manetce regulacji czasu miedzy ruchami wycieraczek, a z tego co czytałem to na europę nie wszystkie miały
Co więcej o tej kupecie? Auto jest BARDZO zaniedbane, nie ma rogu który nie byłby przyrysowany, lakier jest praktycznie matowy, w środku brudno, bardziej brązowo niż beżowo. Ruda już zadomowiła się na tylnych nadkolach, w zawieszeniu stuki, wydech pierdzi bo jest urwana szpilka kolektora wydechowego i wydmuchało już uszczelkę, uszkodzone lusterko, silnik zapocony, jest przy tym samochodzie naprawdę dużo do zrobienia. Można by było zapytać po co się w to wpakowałem, a no dlatego, że... zmierzyłem auto miernikiem, wszędzie oryginalny lakier oprócz paru elementów, które były ponownie lakierowane po lekkich kolizjach (są na to papiery... auto bezgotówkowo naprawiane w ASO), więc auto nie miało nigdy poważnego dzwona. Po otwarciu korka wlewu oleju zobaczyłem czyściutki silnik, widać, że olej zawsze był wymieniany na czas, po otwarciu korka chłodnicy zobaczyłem czyściutkie aluminium, chłodnica nigdy nie widziała wody. Pomimo pierdzenia z pod kolektora słychać, że silnik pracuje idealnie. Podczas jazdy próbnej złapaliśmy się z CG4 mojego brata (147KM vs 150KM) i pomimo większego obciążenia w CG3 to lekko odchodził, więc silnik trzyma moc . Do tego auto wyposażone jest w bardzo dobrą instalację gazową.
Tak jak już mówiłem w aucie jest dużo do zrobienia, ale to dobrze, będzie o czym pisać, a i może się trafi coś co będzie można wrzucić do jakiegoś działu DIY czy coś Póki co bez zdjęć, jeszcze nie zdążyłem nim nawet na myjnie pojechać Jak tylko go umyję to strzelę parę fotek.
Co do tej pory zrobiłem:
- naprawiłem niezamykającą się maskę
- rozebrałem reduktor LPG, bo był z nim problem, ale okazało się, że jest na tyle uszkodzony, że nie nadaje się do dalszego użytkowania. Kurier dziś już przywiózł mi nowy
- zamówiłem kilka amerykańskich żarówek, bo kilka jest przepalonych
- kupiłem pilota od centralnego zamka, już leci z USA, ma być na poniedziałek
Plany (w kolejności od najpilniejszych):
- wymiana reduktora, filtrów LPG, węży, oddanie wtrysków do czyszczenia i ogólne "poprawienie" instalacji LPG pod maską, gdyż została zamontowana "niechlujnie".
- wymiana uszczelniacza aparatu zapłonowego, bo przez ten wyciek pół silnika jest zapocone
- wymiana urwanej szpilki i uszczelki pod kolektorem wydechowym
- polerka przednich lamp, bo są tak matowe, że nie ma prawa to w tej chwili dobrze świecić, przy okazji wymiana żarówek na jakieś lepsze
- wymiana linki maski, bo już się strzępi i zaraz strzeli
- wyeliminowanie luzów w zawieszeniu
- totalne pranie/detailing wnętrza
- wymiana kierownicy, bo tak jakby guma oddzieliła się od metalowego stelaża i można tą gumą kręcić jak manetką w motorze
- zmiana radia
- polerka lakieru
- wywalenie rudej z nadkoli
- jak się kiedyś trafi... wymiana wnętrza na jasne skóry
Trochę się rozpisałem, kończę więc... postaram się wrzucać postępy z prac na bieżąco
Na forum zarejestrowałem się już półtora roku temu, kiedy to mój brat zakupił CG4 i pomagałem mu w znalezieniu odpowiedniego pilota centralnego zamka. Trochę młodemu zazdrościłem, bo Accordy Coupe VI od zawsze bardzo mi się podobały, ale miałem do dyspozycji auto służbowe, więc nie myślałem nawet o zakupie daily. Po prawie 7 latach sytuacja w pracy się trochę zmieniła i musiałem się rozstać z darmowozem, więc rozpoczęły się poszukiwania auta. Założeń miałem kilka... musiało być coupe, musiało być niedrogie, musiało być niezawodne, tanie w eksploatacji, mieć klimę i być w automacie. Przez chwilę myślałem o BMW 3, ale zarówno E36 jak i E46 nie za bardzo mi się podoba, szczególnie w środku, jednak jest tam za surowo. Okazało się, że wymagania moje spełnia (w miarę ) właśnie Accord Coupe. Postanowiłem, że będzie to V6, jednak po rozeznaniu tematu trochę przestraszyłem się tych padających skrzyń i odpuściłem (ma być bezawaryjnie ). No i przede wszystkim przejechałem się tym i umówmy się... niby 200KM, ale z tą skrzynią to V6 po prostu nie jedzie (naprawdę spodziewałem się dużo lepszego wgniatania w fotel). W międzyczasie miałem okazję wsiąść do Preludy V i bardzo spodobała mi się pozycja za kierownicą, więc obejrzałem kilka sztuk, ale szybko mi się odwidziało Same trupy, a doprowadzenie Preludy do dobrego stanu i potem utrzymanie jej to jednak worki pieniędzy. Tak więc szukając dalej CG dla siebie, po kilku wycieczkach w Polskę, w końcu znalazłem... prawie, że pod domem:
Honda Accord
ROK: 1999
MODEL: CG3
WERSJA: EX
SILNIK: 2.3 VTEC F23A1
MOC: 150 KM
KOLOR NADWOZIA: Zielony
ŚRODEK: Beżowy welur
UKŁAD WYDECHOWY: seria
UKŁAD DOLOTOWY: seria
UKŁAD HAMULCOWY: seria
ZAWIESZENIE: seria
KOŁA: 15" OEM Honda na zimówkach, 17" na oponach letnich
BODY-KIT: OEM lotka
CAR AUDIO: seria
DODATKI: LPG Prins VSI
PLANY: doprowadzić do stanu używalności
No więc jest to prawdziwy USDM, auto wyjechało w 1999 roku z salonu Hondy w Wirdżinni i w tym samym roku przypłynęło w kontenerze z Newark do portu w Gdyni (fajnie jest dostać do auta stos papierów dokumentujących całą jego historie od nowości ). Mówi się, że na "wymagający amerykański rynek" wypuszcza się wypasione wersje, a na Europe już nie tak bardzo, ale nie w tym przypadku. Auto nie ma skór, tylko welur, który sprawia, że wnętrze bardziej przypomina living room u Johna Smitha niż wnętrze "luksusowego" coupe, z drugiej strony jest jakoś bardziej przytulnie niż na śliskich skórach . Welurowe siedziska nie mają podgrzewania, a elektrycznie regulować można tylko ich wysokość, reszta regulacji tradycyjnymi wajchami. Auto nie ma elektrycznej regulacji wysokości świateł i to by było chyba na tyle jeśli chodzi o różnice między tą sztuką, a tymi wypuszczanymi na europę. Chociaż nie, auto ma w manetce regulacji czasu miedzy ruchami wycieraczek, a z tego co czytałem to na europę nie wszystkie miały
Co więcej o tej kupecie? Auto jest BARDZO zaniedbane, nie ma rogu który nie byłby przyrysowany, lakier jest praktycznie matowy, w środku brudno, bardziej brązowo niż beżowo. Ruda już zadomowiła się na tylnych nadkolach, w zawieszeniu stuki, wydech pierdzi bo jest urwana szpilka kolektora wydechowego i wydmuchało już uszczelkę, uszkodzone lusterko, silnik zapocony, jest przy tym samochodzie naprawdę dużo do zrobienia. Można by było zapytać po co się w to wpakowałem, a no dlatego, że... zmierzyłem auto miernikiem, wszędzie oryginalny lakier oprócz paru elementów, które były ponownie lakierowane po lekkich kolizjach (są na to papiery... auto bezgotówkowo naprawiane w ASO), więc auto nie miało nigdy poważnego dzwona. Po otwarciu korka wlewu oleju zobaczyłem czyściutki silnik, widać, że olej zawsze był wymieniany na czas, po otwarciu korka chłodnicy zobaczyłem czyściutkie aluminium, chłodnica nigdy nie widziała wody. Pomimo pierdzenia z pod kolektora słychać, że silnik pracuje idealnie. Podczas jazdy próbnej złapaliśmy się z CG4 mojego brata (147KM vs 150KM) i pomimo większego obciążenia w CG3 to lekko odchodził, więc silnik trzyma moc . Do tego auto wyposażone jest w bardzo dobrą instalację gazową.
Tak jak już mówiłem w aucie jest dużo do zrobienia, ale to dobrze, będzie o czym pisać, a i może się trafi coś co będzie można wrzucić do jakiegoś działu DIY czy coś Póki co bez zdjęć, jeszcze nie zdążyłem nim nawet na myjnie pojechać Jak tylko go umyję to strzelę parę fotek.
Co do tej pory zrobiłem:
- naprawiłem niezamykającą się maskę
- rozebrałem reduktor LPG, bo był z nim problem, ale okazało się, że jest na tyle uszkodzony, że nie nadaje się do dalszego użytkowania. Kurier dziś już przywiózł mi nowy
- zamówiłem kilka amerykańskich żarówek, bo kilka jest przepalonych
- kupiłem pilota od centralnego zamka, już leci z USA, ma być na poniedziałek
Plany (w kolejności od najpilniejszych):
- wymiana reduktora, filtrów LPG, węży, oddanie wtrysków do czyszczenia i ogólne "poprawienie" instalacji LPG pod maską, gdyż została zamontowana "niechlujnie".
- wymiana uszczelniacza aparatu zapłonowego, bo przez ten wyciek pół silnika jest zapocone
- wymiana urwanej szpilki i uszczelki pod kolektorem wydechowym
- polerka przednich lamp, bo są tak matowe, że nie ma prawa to w tej chwili dobrze świecić, przy okazji wymiana żarówek na jakieś lepsze
- wymiana linki maski, bo już się strzępi i zaraz strzeli
- wyeliminowanie luzów w zawieszeniu
- totalne pranie/detailing wnętrza
- wymiana kierownicy, bo tak jakby guma oddzieliła się od metalowego stelaża i można tą gumą kręcić jak manetką w motorze
- zmiana radia
- polerka lakieru
- wywalenie rudej z nadkoli
- jak się kiedyś trafi... wymiana wnętrza na jasne skóry
Trochę się rozpisałem, kończę więc... postaram się wrzucać postępy z prac na bieżąco
Ostatnio zmieniony 09 lis 2017 01:17 przez lawina, łącznie zmieniany 2 razy.
Honda Accord CG3 2.3 VTEC USDM
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 22 sie 2016 14:52
- Auto: Accord 99
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Witam. Powodzenia w naprawach. Z niecierpliwością czekam na foty.
- Szaaryy
- Posty: 256
- Rejestracja: 17 kwie 2016 22:11
- Auto: CG4 1999
- silnik: F20B5
- Lokalizacja: Wieruszów
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Bardzo mnie zaciekawił twój opis. Widać, że auto zostanie u ciebie na dłużej również czekam na foty
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
Honda Accord CG4 '99 Anglik -> Honda Accord CG4 '99
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
No ciekawie, wytrwałości życzę w dążeniu do celu
- KOko
- Posty: 1125
- Rejestracja: 26 lis 2014 14:51
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 2.0
- Lokalizacja: Białystok
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Nono, opis zaciekawił. Teraz dawaj foto Twego strucla
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 lip 2017 16:40
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 3,0 V6
- Lokalizacja: Białystok
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Witam i samozaparcia w doprowadzeniu auta do auta marzeń.
Honda Accord Coupe 3.0 V6 /CG2/ 2000
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
No auto marzeń to to nie będzie To ma być jedynie środek transportu, który ma mnie przewozić z punktu A do punktu B niedużym kosztem, a przy okazji nienajgorzej wyglądać, typowy dupowóz. Nie będzie tu żadnych tuningów, wydechów, gwintów, poliuretanów, big brake kitów... chyba nawet stożka bym nie zamontował, żeby podczas jazdy mordy nie darł, ma być jak najbliżej OEM. Jedyne co będę tu poprawiał to kwestie uprzyjemniające codzienne użytkowanie, jak np. car audio.
Postanowiłem, że jednak wrzucę zdjęcia zanim go umyje, tak żeby było widać jakim struclem jest Takie zdjęcia bazowe... bez przeróbek, bez kolorowania od czego zaczynam
ten amerykański zderzak robi robote
no i budyniowy welur
Z postępów w pracach nad autem:
- rozebrałem "nowy" reduktor, żeby go wyczyścić przed montażem, trochę brudny, ale oprócz wyczyszczenia nie wymaga wymiany żadnych elementów, więc jest dobrze
- wykręciłem listwę wtrysków gazu i wysłałem do czyszczenia
- kupiłem nowe węże i opaski do mojej nowej wizji rozmieszczenia elementów instalacji LPG pod maską
- zamówiłem filtry LPG
Postanowiłem, że jednak wrzucę zdjęcia zanim go umyje, tak żeby było widać jakim struclem jest Takie zdjęcia bazowe... bez przeróbek, bez kolorowania od czego zaczynam
ten amerykański zderzak robi robote
no i budyniowy welur
Z postępów w pracach nad autem:
- rozebrałem "nowy" reduktor, żeby go wyczyścić przed montażem, trochę brudny, ale oprócz wyczyszczenia nie wymaga wymiany żadnych elementów, więc jest dobrze
- wykręciłem listwę wtrysków gazu i wysłałem do czyszczenia
- kupiłem nowe węże i opaski do mojej nowej wizji rozmieszczenia elementów instalacji LPG pod maską
- zamówiłem filtry LPG
Honda Accord CG3 2.3 VTEC USDM
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 19 lip 2017 16:40
- Auto: Accord 98-02
- silnik: 3,0 V6
- Lokalizacja: Białystok
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Potrzeba dużego wkładu kasowego i swojej robocizny. Powodzenia.
Honda Accord Coupe 3.0 V6 /CG2/ 2000
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
oj już nie przesadzajmy z tym wkładem kasowym dużo nie trzeba, pracy sporo to prawda, ale pieniędzy dużo to nie powinno pochłonąć.
Honda Accord CG3 2.3 VTEC USDM
- rambo87
- Posty: 31
- Rejestracja: 05 gru 2016 17:37
- Auto: Accord Coupe 2000
- silnik: 3.0
- Lokalizacja: Katowice
Re: Honda Accord Coupe 2.3 CG3 USDM by lawina
Widzę lubisz wyzwania! Ale jak faktycznie nie bity nigdzie porządnie i dobra cena to tylko ogarniać i jeździć:-)
Powodzenia i dawaj zdjęcia z praca jak coś
Powodzenia i dawaj zdjęcia z praca jak coś