Starsowy akordeon

[Prywo]

Dzięki za linka, ciekawy sklep, problemów z częściami nie ma, jutro odbieram auto.

no i ....

powiedz jak śmiga

[misio40]

powiedz jak śmiga

bo czekamy z drżeniem serca czy wszystko w porządku z autem i jego właścicielem

[stars]

Obwieszczam wszem i wobec, że moja nowa skrzynka jest po prostu zajbista Nowa bo wszystkie tarczki nówki sztuki, zalana świeżym olejem działa jak złoto, trudno połapać się kiedy następują zmiana biegu. Nawet jak się stoi i macha wajchą D->R itp to nie czuć nawet lekkiego szarpnięcia. Jak mawiaja amerykanie works like a charm!. Pech, że syf i ślisko na drodze bo teraz to miło się wciska gaz!

Mechanika mogę polecić jak narzazie czystym sumieniem - warszat profi, duża nowa hala, 4 podnośniki, parking pełen oczekujących na naprawę furek (same lepsze . Na naprawę mam gwarancję 6mcy lub 20kkm. Jak ktoś chce namiar to dam - warsztat Pana Pawła jest w Mieszewku ul słoneczna, jak coś dam dokładne namiary.

[robby]

gratulacje stars,ciesze sie ze smiga jak nowa

[Prywo]

a całkowity koszt naprawy ASB w jakiej sumie się zamknął ??

[stars]

a całkowity koszt naprawy ASB w jakiej sumie się zamknął ??

2800 pln (zrzucenie skrzyni i późniejsze złożenie, rozłożenie, filtry, oleje, uszczelki, robocizna całości - 2200, ok 150 przetoczenie wałka 3 beigu by założyć nowe zabezpieczenie, reszta to tarczki, które były wyeksploatowane na tyle, że warto było je teraz wymienić, by później nie narażać się na koszty ponownego rozkładania skrzyni).

[misio40]

No dobrze, skutki znamy, konsekwencje też, ale gdzie leży przyczyna awarii ASB ?

-czyżbyś przełączał na R gdy samochód jeszcze się toczył do przodu ?

-może wyłączałeś silnik w innej pozycji dżwigni niż N lub P ? - wtedy następuje nieprawidłowy spadek wartości ciśnienia wykonawczego i smarowania na elementach skrzyni, które jeszcze pracują i powoduje to nadmierne zużywanie się tych elementów.

-może w czasie ciągłej jazdy włączałeś N ? Układ ciśnieniowy skrzyni sterowany jest wykładnią wielu funkcji pomocniczych - prędkość jazdy, kąt otwarcia przepustnicy powietrza, prędkość obrotowa silnika, bieg na którym w danym momencie jedzie samochód mają wpływ na wartości ciśnień występujących w układzie. Zakłócenie jednej z funkcji sterujących wartością ciśnienia powoduje zmianę programu pracy w wyniku bezwładności zadziałania układu sterującego w funkcji czasu i wpływa bardzo niekorzystnie na elementy wykonawcze skrzyni.

-może auto jest po tzw. "korekcji licznika" i jest dużo więcej km przebiegu ?

-ASB wyposażone są w szereg czujników zewnętrznych. Czujniki te z wiązką elektryczną samochodu łączone są za pomocą wtyczek (konektorów) które w okresie zimowym narażone są na bezpośrednie działanie czynników zewnętrznych w postaci śniegu, błota i soli. Wspomniane konektory na łączeniach posiadają uszczelnienia gumowe, które z wiekiem samochodu ulegają procesom starzenia (pękają) i w przypadku nieszczelności mogą powodować wadliwe działanie czujników, a tym samym całej skrzyni. Najbardziej narażone na te usterki są oczywiście auta z "glebą".

Domyślasz się co mogło być przyczyną awarii skrzyni ?

[misio40]

No i jak tam ASB po kilku dniach od naprawy ? Wszystko OK ?

[stars]

Skrzyneczka śmiga aż miło, na nowo przekonałem się do automatów, nie wiedziałem, że niektóre zachowania były wywołane błędną jej pracą - jak ostre szarpnięcie przy redukcji przy ostrym dodaniu gazu. Powiem wam, że trzeba się niezłe nagłowić jak jest rozgrzany kiedy zmienia biegi. Misio fajną stronę wyszukał a automatach http://www.prnd.pl/" onclick="window.open(this.href);return false; dużo bogatej merytorycznie treści. Także jak wam asb szarpie przy zmianie, przeciąga biegi zmiana przy wyższych obrotach), opóźnia ich zmianę to macie problem z automatem niestety.

Zasada tu jest taka, że jeśli coś nie gra lepiej nie zwlekać - jeśli coś się posypie w jednym elemencie i np. zatka wewnętrzny filtr bądź zaczyna pływać w oleju to niszczy to całą skrzynię - większość awarii można zdiagnozować po prostu poprzez oględziny oleju spuszczonego ze skrzyni. Pamiętajcie, że często nie zapala się żadna kontrolka, nic.

I jeszcze fajna sytuacja - byłem w ASO parę dni temu by sprawdzić za ile silniczek centrala jest do nabycia. Pan z obsługi looknał na dowód i oczy mu się zaświeciły, jak wychodziłem podążył za mną na parking z prywatą: "Wie pan, bo ja się do takiej przymierzam, niech mi Pan ją pokaże"

[stars]

Nadszedł czas by się przyznać do mojej zdrady. Mogę rozpętać tutaj małą burzę, dlatego na wstępie napiszę, że jestem nadal niewyleczalnym Honda lover więc mnie nie linczujcie. Zmieniłem auto i nie jest to niestety Honda. Przesiadłem się do Opla.

W sumie planowałem zmianę auta na wiosnę/lato, ale trafiła mi się fajna oferta i nie czekałem. Miałem mocno sprecyzowane kryteria co do nowego auta: miało być 4 drzwi, kombi i mocny klekot. Ze smutkiem należy powiedzieć, że Honda nie ma nic takiego w swojej ofercie - jedyna opcja Accord 7gen europejski. Ale on wygląda jak karawan! Bardzo mi się nie podoba. Pozatym mimo rewelacyjnych opinii o 2.2 iCTDI jest to silnik dość słaby. Jest jeszcze Accord kombi 8gen na którego sobie ostrze ząbki, ale narazie jeszcze poza moim zasięgiem $ niestety.

Przypadek sprawił, że znalazłem Opla Signum, który idealnie spełniał moje kryteria. Trochę szkoda, że nie Honda, drewniane zawieszenie Opla koło mojego Hondowego nigdy nie leżało. Przynajmniej silnik 3.0 CDTI oraz automat mam japoński.

Moja Hondka jest jeszcze w moich rękach, służy narazie rodzinie jako auto zastępcze. Jak tylko przyjdzie lepsza pogoda doprowadzę go do stanu idealnego (planuje wymienić skórkę na kierownicy i lewarku biegów oraz polakierować tylni zderzak, bo jest porysowany) i będę ją oddawał w dobre ręce. Jeśli znacie kogoś kto szuka kupetki dajcie znać, chętnie oddał bym ja w ręce kogoś zaufanego, szczególnie, że oddaje ją z absolutnie wszystkim co ma (audio: alpine, 2 wzmacniacze, sub, felgi, opony, cb+antena itp).

No i ostatnia ważna rzecz, ponieważ jak wiadomo auto rzecz tymczasowa, powrót do korzeni planowany, obecna sytuacja nie ma żadnego wpływu na moją obecność tutaj, ani na rozwój naszej społeczności. Nigdzie się nie wybieram, zostaje