Strona 66 z 67

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 31 gru 2020 00:00
autor: Edi
wysio pisze:Przynajmniej półkę można było porządnie wyczyścić, bo z szybą to dostęp jest słabiutki....
No kiepski faktycznie tam jest dostęp, trzeba się nieźle namęczyć , aby wyczyścić.
MuzykGrzes pisze:Wow, może się zamienimy na rok? Zdążysz poogarniać wszystko u mnie :lol: :lol: :lol: :lol:
Szacun
Dzięki Grześ za miłe słowa :).
Podrzuć hankę z kasą, to się zabiorę za ogarnianie :D ;).


edit 30.12.2020

Taki lajtowy wpisik, żeby sobie temat odświeżyć ;)
Niedawno po raz kolejny dokonałam odkrycia pod maską - vide foto :evil: i po raz kolejny muszę sprzątać - pewnie po posiłku kuny.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego pcha się pod maskę z tym gołębiem :?:
Irytuje mnie to i również niepokoi, bo wiadomo co zwierzątka potrafią zrobić z przewodami.
Patent domestosa pod maską :?: lub urządzonko, które cały czas jak auto jest na postoju emituje utradźwięki nie wpływające na ludzi, a odstraszające szkodniki - znam.
https://allegro.pl/oferta/odstraszacz-s ... 9522136962" onclick="window.open(this.href);return false;
Ponoć działa taki odstraszacz, ale jak auto stoi bliżej okien to w nocy bywa irytujące ....dla sasiadów ;), więc nie wiem jak to jest i kogo faktycznie irytuje ;)
Jeśli ktoś testował to urządzenie to proszę o opinie.
Nabyłam póki co preparat na gryzonie, który jest na drugiej focie po prawej stronie i go testuję.
"Zapach" ma nieco domestosowy :lol: i dziś drugie zapodanie nastapiło - oby skutecznie.
A drugi preparat ze zdjęcia to do konserwacji uszczelek, zanim je wyrwę jak zacznie znowu zamarzać hanka ze względu na porę roku zwaną zimą .... nawet w tym lekkim wydaniu.
Obydwa polecane przez mojego mechanika, więc godne zaufania.

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 31 gru 2020 10:33
autor: wysio
Hania Ci obrasta w piórka ;) Może to dobry znak na nowy rok...
Przypomniałem sobie, jak 20 lat temu mój ojciec używał zwykłego towotu do smarowania podzespołów w samochodzie, które tego wymagały. Delikatnie natłuszczał nim uszczelki i nigdy nic nie przymarzało - a zimny były przecież dużo cięższe.

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 01 sty 2021 01:28
autor: Edi
wysio pisze:Hania Ci obrasta w piórka ;) Może to dobry znak na nowy rok...
Oby wysio, oby :)
wysio pisze:Przypomniałem sobie, jak 20 lat temu mój ojciec używał zwykłego towotu do smarowania podzespołów w samochodzie, które tego wymagały. Delikatnie natłuszczał nim uszczelki i nigdy nic nie przymarzało - a zimny były przecież dużo cięższe.
Mój też i o ile dobrze pamiętam to towot był taki zielonkawy :?:

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 04 sty 2021 08:59
autor: fotografiks
Ja stosuje "domestosy" takie najzwyklejsze kosteczki. Wieszam 2 lub 3pod maska...
Jedna z przodu, druga/trzecia w głebi za kielichami i jest spokój... Tylko trzeba pamiętać żeby tak raz na rok/dwa wymienic ;)

A IVrka, która leżakuje w blaszaku w szczerym polu jest cała obkostkowana i jak na razie po łącznie kilku latach nie widać zamyszowania ;)


Sprejek dobry i smaruj smaruj... bo podobno nadchodzi jakas "Bestia ze wschodu" :o

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 23 maja 2021 15:12
autor: Edi
fotografiks pisze:Ja stosuje "domestosy" takie najzwyklejsze kosteczki. Wieszam 2 lub 3pod maska...
"Zapach" ;) ma jak domestos szczególnie po jedździe.
Do civa też trzeba było napsikać, bo zeżarły wygłuszenie maski i jeszcze sobie noclegownię tam zrobiły :evil: .

Takie male odświeżenie tematu - choć pewnie nie wszystko opiszę, zawsze coś umknie.
Otóż okazało się, że mam jednak niezły power w ręce i wyrwałam podporę maski z pasa :lol: ..... a serio, to nie wytrzymała spinka i podpora mi w ręce została. Niestety samodzielny wgląd pod maskę bez podpory, a raczej zrobienie czegokolwiek (np. sprawdzenie stanu oleju), jest mocno utrudniony, więc zakup nastapił błyskawicznie.
Wcześniej jednak @melo1993 przysłał mi (zupełnie bezinteresownie - dziękuję :D ) podporę ze spinką, którą w ramach oszczędności :lol: póki co zamontowałam nie chcąc na mrozie wciskać nowej spinki co by nie połamać - bo to zima jeszcze była.
Zakup w ASO cena ok. 21 zł. Tam nic nie kosztuje chyba mniej niż 20 zł ;).
Numer części : 90601 - S84 - A01
Przy okazji przypomnę numer spinki z prawej strony : 90602 - S84 - A01
A tu link do tematu o spince z prawej storony :arrow:
viewtopic.php?f=2&t=3902" onclick="window.open(this.href);return false;


Potem Hanka psikusa spłatała i głośnym buczeniem oznajmniła, że życie alternatora właśnie dobieglo końca ;). Szkoda, że na drodze i wstydu mi narobiła, plus taki, że niedaleko od domu, wieć zdążyłam dojechać pod blok zanim aku się rozładował. Szczęśliwie byłam przezorna i miałam zapasowy alternator po skończonej już wlaściwe regeneracji - 400 zł.

Niestety te wcześniej opisane zdarzenia to nic.
19 maja 2021 oglądam sobie auto (robię to codziennie) i widzę, że ktoś ukradl mi listwę/nakładkę na próg od lewej strony :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: .
Porysował przy tym drzwi i lekko chyba przesunął błotnik, bo nie jest pasowny z drzwiami :cry: - trzeba będzie ustawić.
Podobny brak spasowania miałam jak pewnien pan, nie rozróżniając znaków poziomych wjechał w Hance w błotnik :arrow:
Mam nadzieję, że złodziej niebawem odbierze swoją nagrodę.
Chyba sobie możecie wyobrazić moje odczucia ...... najpierw niedowierzenie, potem wścieklość, a następne to już ogromny żal i po prostu smutek, że ktoś się połaszczył na kawalek plastiku .....a na końcu strach..... no strach zostawić auto na parkingu , mimo, że widoczne z okna.

Mam jednak nadzieję, że to koniec nieprzyjemnych zdarzeń.

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 25 maja 2021 12:40
autor: Bartoch
Edi pisze: 19 maja 2021 oglądam sobie auto (robię to codziennie) i widzę, że ktoś ukradl mi listwę/nakładkę na próg od lewej strony :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: .
Porysował przy tym drzwi i lekko chyba przesunął błotnik, bo nie jest pasowny z drzwiami :cry: - trzeba będzie ustawić.
Współczuję :?

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 28 maja 2021 09:17
autor: KOko
Uo matko :O kto by wyrywał próg z auta :O
Chociaż u Ciebie tak dopieszczone autko, że może ktoś przejeżdżał taką samą coupetą, zobaczył co za cacko i "pożyczył" do swojego na wymianę pognitego

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 28 maja 2021 11:33
autor: Edi
Bartoch pisze:
Edi pisze: 19 maja 2021 oglądam sobie auto (robię to codziennie) i widzę, że ktoś ukradl mi listwę/nakładkę na próg od lewej strony :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: .
Porysował przy tym drzwi i lekko chyba przesunął błotnik, bo nie jest pasowny z drzwiami :cry: - trzeba będzie ustawić.
Współczuję :?
Dziękuję.
KOko pisze:Uo matko :O kto by wyrywał próg z auta :O
Chociaż u Ciebie tak dopieszczone autko, że może ktoś przejeżdżał taką samą coupetą, zobaczył co za cacko i "pożyczył" do swojego na wymianę pognitego
Ano widzisz, nie brakuje wandali i bezmózgów.
Listwy progowe są plastikowe, więc pewnie swoją uwalił no i postanowił ukraść.
Ciekawe czy pomyślał, że auto może być oznakowane bądź są zrobione dokładne zdjęcia , szczególnie tycb bardziej charakterystycznych miejsc danej części :?:

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 01 cze 2021 10:27
autor: fotografiks
To pewnie efekt nieudanej próby szarpnięcia kata...
Cos się "omskło" albo po prostu podnośnik zjechał razem z progiem przy podnoszeniu bo "dżwigowy" nie ogarnął i nie ustawił za dobrze...


Już kilka ofiar omsknięcia się lewarka przy kradzieży było... tego może koledzy wyciągneli... a szarpali za błotnik do góry... hmm... ew chcieli sam lewarek odzyskać po nieudanym podejściu.
Pozostaje tylko kamerkę do okna zamontować jak stoisz czasami mniej więcej w zasięgu wzroku i rejestrować co to tam się ciekawego dzieje nocami;)

Re: Accord Coupe 2.0 Edi

: 01 cze 2021 12:54
autor: Edi
Foto, może było faktycznie tak jak piszesz.
W sumie to większość opinii steruje w tym kierunku. Parking nie jest równy i płaski, co widać na zdjęciu, więc jeśli to był zamach na kata to mam nadzieję, że łapki i nie tylko zostały ubite odpowiednio.
Kata nie ma co trzymać w ori.
Nawet obeszłam okoliczne krzaki, trawniki i śmietniki w poszukiwaniu tej listwy, w nadziei, ze gdzieś leży porzucona.
Spinka łącząca listwę z progiem leżała pod autem.
A poszukując tej listwy progowej usłyszałam, że się tego w sumie nie trzyma, bo się - nie sprzedaje.
Niestety mam dodatkowy wydatek i uraz zostawiania samochodu na parkingu - nota bene stał wtedy naprzeciwko mojej klatki i był widoczny z okna.
Oglądałam auto od spodu czy jakieś polewarkowe ślady nie zostały, ale nie dostrzegłam. Jeszcze sobie pooglądam jak auto będzie warsztacie.
Pomysł z kamerką całkiem niezły :).
Chyba się zwrócę do Ciebie o poradę w tym temacie ;).