Drodzy forumowicze.
Coś się zaczyna, coś się kończy.
A powoli kończy się moja przygoda z forum w roli admina.
Co z samym forum, jeszcze nie wiemy.
Na pewno będzie działało do 11 maja 2025, kiedy to kończy się okres abonamentowy za serwer.
Później wszystko będzie zależało od tego, czy znajdzie się ktoś, kto podejmie się odpowiedzialności za jego prowadzenie i utrzymanie.
Szkoda byłoby, aby wiedza zgromadzona przez tyle lat na forum, przez tylu użytkowników US Accordów, odeszła w niebyt.
Może wśród Was znajdzie się chętny na poniesienie dalej tego "kaganka" wiedzy o naszych ulubionych samochodach.
Pozostawiam pod rozwagę, zostało jeszcze trochę czasu na decyzję.
Pozdrawiam, QuicksilveR.
Coś się zaczyna, coś się kończy.
A powoli kończy się moja przygoda z forum w roli admina.
Co z samym forum, jeszcze nie wiemy.
Na pewno będzie działało do 11 maja 2025, kiedy to kończy się okres abonamentowy za serwer.
Później wszystko będzie zależało od tego, czy znajdzie się ktoś, kto podejmie się odpowiedzialności za jego prowadzenie i utrzymanie.
Szkoda byłoby, aby wiedza zgromadzona przez tyle lat na forum, przez tylu użytkowników US Accordów, odeszła w niebyt.
Może wśród Was znajdzie się chętny na poniesienie dalej tego "kaganka" wiedzy o naszych ulubionych samochodach.
Pozostawiam pod rozwagę, zostało jeszcze trochę czasu na decyzję.
Pozdrawiam, QuicksilveR.
chiptuning
chiptuning
drodzy klubowicze,
znalazlem ogloszenie dotyczace chiptuningu w naszych maszynkach,ma ktos z was doswiatczene z tym fenomenem ?
za 300 euro ma przybyc 18 HP oraz 24 NM przy mniejszej ilosci wychlanego paliwa
( chodzi o przyklad na silniku 3.0l )
http://www.vtune.nl/chiptuning-honda/honda-accord/
znalazlem ogloszenie dotyczace chiptuningu w naszych maszynkach,ma ktos z was doswiatczene z tym fenomenem ?
za 300 euro ma przybyc 18 HP oraz 24 NM przy mniejszej ilosci wychlanego paliwa
( chodzi o przyklad na silniku 3.0l )
http://www.vtune.nl/chiptuning-honda/honda-accord/
Don"t drive faster than your angel can fly !
- stars
- Administrator
- Posty: 365
- Rejestracja: 10 kwie 2009 09:02
- Auto: Accord 98-02
- silnik: J30A1
- Lokalizacja: 3miasto
Re: chiptuning
No nie wiem. Nie jest napisane do jakiego konkretnie silnika. V6 ma oczywiście zapasy, bo jest mało wysilona, ale gorzej wygląda sytuacja ze skrzynią biegów, która nie daje sobie rady z silnikiem. Przyrost mocy i momentu w okolicach 10% będzie mało odczuwalny.
Re: chiptuning
mysle ze w kombinacji z tym http://www.ilovebodykits.com/product/44 ... ystem.html i pozadnym dolocie http://www.f5air.com/images/complete_parts/sr1911.JPG przyrost byl by napewno odczuwalny.
Don"t drive faster than your angel can fly !
- stars
- Administrator
- Posty: 365
- Rejestracja: 10 kwie 2009 09:02
- Auto: Accord 98-02
- silnik: J30A1
- Lokalizacja: 3miasto
Re: chiptuning
Na wysokiej jakości filtrze stożkowym z power rurą masz ok 10KM (np. tak podaje K&N dla dedykowanego filtra), na wydechu też będzie podobnie - zysk ok 10% to wszystko.
- misio40
- Posty: 886
- Rejestracja: 02 gru 2009 11:00
- Auto: Accord 2002 r.
- silnik: V6 3.0 vtec
- Lokalizacja: Warszawa
Re: chiptuning
No właśnie, jak wygląda realny przyrost mocy i momentu przy takiej modyfikacji układu dolotowego - filtr stożkowy, np. K&N i usunięcie rezonatora ? Kilku użytkowników ma to zamontowane w swoich autach i wiem że bonusy to dźwięk silnika + banan na twarzy
Ale czy ktoś robił np. badania na hamowni przed i po takim tuningu ? Czy tylko opieramy się na przekazach ustnych, ewentualnie ulegamy sile sugestii reklamy producenta ?
Wiadomo, że filtr stożkowy starczy na dłuższy czas eksploatacji niż zwykły, papierowy. Nie trzeba go wymieniać, wystarczy po pewnym przebiegu, np. 30 tys. km umyć i nasączyć specjalnym preparatem olejowym. Umożliwia to budowa takiego filtra, są to warstwy bawełny ułożonej pomiędzy dwoma aluminiowymi siatkami. Również duże otwory w powierzchni filtrującej są przyczyną zwiększonego przepływu powietrza, czyli lepsze napełnienie cylindrów. Ale teraz minus - niczym nie osłonięty filtr powietrza umieszczony w komorze silnika, czasami nawet bezpośrednio na wlocie powietrza przy kolektorze jest ogrzewany wielką ilością gorącego powietrza podgrzanego przez elementy silnika. Zjawisko takie jest szczególnie zauważalne podczas powolnej jazdy i częstych postojów, tak charakterystycznych podczas używania samochodu w ruchu miejskim. Im cieplejsze powietrze tym mniejsza jego gęstość. Jeżeli ciśnienie powietrza doprowadzanego do silnika obniży się, to zmniejszy się również ciśnienie w cylindrach. I tak na każde 10 stopni C. więcej tracimy 1 KM. Jeżeli nie zamontujemy dolotu zimnego powietrza to po rozgrzaniu silnika straci on moc. Czyli nie wychodzi ten przyrost mocy w sumie na "0" ?
Ale czy ktoś robił np. badania na hamowni przed i po takim tuningu ? Czy tylko opieramy się na przekazach ustnych, ewentualnie ulegamy sile sugestii reklamy producenta ?
Wiadomo, że filtr stożkowy starczy na dłuższy czas eksploatacji niż zwykły, papierowy. Nie trzeba go wymieniać, wystarczy po pewnym przebiegu, np. 30 tys. km umyć i nasączyć specjalnym preparatem olejowym. Umożliwia to budowa takiego filtra, są to warstwy bawełny ułożonej pomiędzy dwoma aluminiowymi siatkami. Również duże otwory w powierzchni filtrującej są przyczyną zwiększonego przepływu powietrza, czyli lepsze napełnienie cylindrów. Ale teraz minus - niczym nie osłonięty filtr powietrza umieszczony w komorze silnika, czasami nawet bezpośrednio na wlocie powietrza przy kolektorze jest ogrzewany wielką ilością gorącego powietrza podgrzanego przez elementy silnika. Zjawisko takie jest szczególnie zauważalne podczas powolnej jazdy i częstych postojów, tak charakterystycznych podczas używania samochodu w ruchu miejskim. Im cieplejsze powietrze tym mniejsza jego gęstość. Jeżeli ciśnienie powietrza doprowadzanego do silnika obniży się, to zmniejszy się również ciśnienie w cylindrach. I tak na każde 10 stopni C. więcej tracimy 1 KM. Jeżeli nie zamontujemy dolotu zimnego powietrza to po rozgrzaniu silnika straci on moc. Czyli nie wychodzi ten przyrost mocy w sumie na "0" ?
raz honda - zawsze honda
- stars
- Administrator
- Posty: 365
- Rejestracja: 10 kwie 2009 09:02
- Auto: Accord 98-02
- silnik: J30A1
- Lokalizacja: 3miasto
Re: chiptuning
Odnośnie ochrony przed warunkami atmosferycznymi (ja nie mam osłony pod silnikiem - ma ktos?) nabyłem to: http://allegro.pl/dolot-oslona-termiczn ... 43027.html sam stożek jest umieszczony nad starym wlotem powietrza ze spod zderzaka. Oczywiście można budować powerboxy itp, ale szczerze mówiąc dla mnie to przerost formy nad treścią, to nie maszyny wyczynowe. To są silniki atmosferyczne a nie suszarki na turbinie z intercoolerem i nie przeceniał bym wartości super zimnego powietrza.
Co do 10KM na K&N są to dane producenta dla dedykowanego układu, myślę, że można uznać za prawdziwy wynik, dla Magnaflow Catback też miałem gdzieś specyfikację na 10KM przyrostu, nie moge teraz tego znaleźć.
Pamiętajcie, że nie zbadacie dokładnie mocy auta z automatem na hamowni!
Co do 10KM na K&N są to dane producenta dla dedykowanego układu, myślę, że można uznać za prawdziwy wynik, dla Magnaflow Catback też miałem gdzieś specyfikację na 10KM przyrostu, nie moge teraz tego znaleźć.
Pamiętajcie, że nie zbadacie dokładnie mocy auta z automatem na hamowni!
- Prywo
- Loża szyderców
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 wrz 2010 20:38
- Auto: O3FL
- silnik: 1.4
- Lokalizacja: Warszawa WK / Raszyn WPR
Re: chiptuning
no i właśnie tu rodzi się pytanie jak bezpiecznie sprawdzić automata na hamowni ?stars pisze: Pamiętajcie, że nie zbadacie dokładnie mocy auta z automatem na hamowni!
gdzieś wyczytałem, że nie wolno zrzucać na N (neutral) rozpędzonego silnika, bo szlak może trafić tarczki i nie ma wtedy odpowiedniego smarowania.
Również w necie wyczytałem, że hamując automat właśnie tak robią, prędkość na maxa i na N, i nic nie ma się prawa stać - jakoś mam mieszane uczucia.
a chętnie bym się na hamownię udał by sprawdzić auto, ale nie chcę zaraz naprawiać skrzyni.
- stars
- Administrator
- Posty: 365
- Rejestracja: 10 kwie 2009 09:02
- Auto: Accord 98-02
- silnik: J30A1
- Lokalizacja: 3miasto
Re: chiptuning
Na N podczas pracy można spokojnie wrzucać to jest jeden z 3 trybów, które można zmieniać podczas jazy (d4<->d3<->N).
Problem z hamownią jest taki, że nie masz wpływu na zmianę biegów - to raz, dwa, że hamowania bada moc na kołach (przynajmniej większość hamowani oporowych, bezwładnościowych), a nie na silniku bezpośrednio, a działanie asb oparte jest na kontrolowanym uślizgu tarczek więc nie masz przekazywanej 100% mocy. W przypadku manualna masz sztywne spięcie silnik -> koła poprzez sprzęgło. Dlatego wynik na hamowni będzie słaby, jedynie można testować różnice przed modem -> po modzie i patrzeć na uzyskany przyrost / spadek.
Problem z hamownią jest taki, że nie masz wpływu na zmianę biegów - to raz, dwa, że hamowania bada moc na kołach (przynajmniej większość hamowani oporowych, bezwładnościowych), a nie na silniku bezpośrednio, a działanie asb oparte jest na kontrolowanym uślizgu tarczek więc nie masz przekazywanej 100% mocy. W przypadku manualna masz sztywne spięcie silnik -> koła poprzez sprzęgło. Dlatego wynik na hamowni będzie słaby, jedynie można testować różnice przed modem -> po modzie i patrzeć na uzyskany przyrost / spadek.
- logicsys
- Posty: 153
- Rejestracja: 22 cze 2010 18:17
- Auto: Accord 99 cg2
- silnik: v6
- Lokalizacja: FG, ZGR
Re: chiptuning
co do temperatury i stozka w pelni sie zgadzam. Zauwazalne szczegolnie latem im cieplej tym slabiej jedzie. Ja mam dolozona alu rure z castoramy idzie od zderzaka do seryjnej puchy i sobie dmucha zimne bezposrednio na filtr. Srenica chyba fi 80 taka jak sie uzywa do wentylacji. A co do hamowni sam bym sprawdzil jakie sa straty tego automatu na kolach
- Prywo
- Loża szyderców
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 wrz 2010 20:38
- Auto: O3FL
- silnik: 1.4
- Lokalizacja: Warszawa WK / Raszyn WPR
Re: chiptuning
czyli jak pojadę na hamownię i gość rozpędzi auto na rolkach do 6,200 rpm na 4 biegu i zrzuci na N, to mam go nie zabijać