Z rozrządem było trochę zabawy, jeszcze przed świętami...
Pewnego ranka zaczęło ostro chrobotać od spodu...
Poszło na reklamacje... na szczęście dojechałem do nich bez problemów, bo mam ich pod nosem, nic sie nie sie spie*$&%&#...
I niestety, ale finalnie panowie nie powiedzieli co spieprzyli, podobno zdjęli i zapieli paski i hit sezonu wyregulowali zawory...
Wiec albo mechnik robi w pręta swojego szefa, bo zrobił jakiś prosty błąd /czegoś nie dokrecił... albo szefuniowi było słabo powiedzieć, że wie no i przyznać, że czegoś nie dopilnowali. W sumie to nie wnikam w ich relacje.
Rozumiem, że można popełnić błąd i powiedzieć o tym, to bym zrozumiał... najgorsze jest ściemnianie - dźwięk jak wsypywane nakrętki do kibla, a próbowali mi przez telefon montować, że po regulacji zaworów ucichło... Na moje ucho to jakiś luźny element walający się pod obudową rozrządu lub wlasnie ta obudowa...
Wiec przy odbiorze wjechałem tam na pełnej ku... zaczałem temat pytając czy on dalej uważa, że to był dźwięk zaworów to mu puszcze jeszcze raz nagranie z tym dźwiekiem jeśli nie pamieta jak to brzmiało;)
Chwila niezręcznej ciszy... no i o dodatkowych kosztach dwu dniowego postoju oraz prac u nich nie było rozmowy. Chyba ogólnie też się ucieszyli, że nic od tego nie padło.
Pojeżdżone kolejne 1500km i smiga jak złoto... także dokręcili/poprawili i jest bajera.
A po świętach wzięło mnie na pomarańczowe postojówki.
Standardowe pomarańczowe żanikowe W5W jakoś mi nie odpowiadały, kolor był z czapy i jakoś szybko się wypalały w przeszłości wiec postanowiłem sprawdzić LED wynalazki z dalekiego wschodu.
A wiec wskoczyłem na najlepszy portal wschodnich braci - powpisywałem różne frazy z orange itp... i ogólnie wyłowiłem 4ry główne designy, także zamówiłem z każdego po parze:
Dotarły z dalekiego wschodu...
Ciężko zrobić foty klapkiem jak świeci bo nie mam blokady ekspozycji wiec nie można uzyskać tych samych warunków do porównania wiec fot nawet nie wstawiam. Muszę się wybrać z lustrem na sesyjke;)
Zaczynając od lewej opis na oko:
1. Zalana w silikonie szeroka diodka COB - świeci bardzo jasnym zółtym.
2. Zalana w silikonie wąska diodka COB - świeci fajnie na pomarańczowo.
3. Dwa paski COB w plastikowej puszcze - jasny zółty kolor wpadający wręcz w delikatny zielony.
4. Zalane w silikonie diodki SMD - świeci fajnie na pomarańczowo.
The łiner is:
NO 4.
Poniżej subiektywne opinie komisji:
1. Świeci jasnym żółtym kolorkiem podobnie do standardowej żarówki włóknowej - odpadła.
2. Good job.
3. Tutaj miałem największe oczekiwania, bo diody sa skierowane pod katem 90* w stosunku do mocowania, czyli w przypadku ustawienia w naszych postojówkach daje to najlepsze efekty. Ale jasna barwa wpadająca w zieleń nie tworzy klimatu, wiec lipa.
4. Very good job - ewidentnie pomarańczowa delikatnie cieplejsza jeszcze niz nr 2. Zapalona postojowa wygląda "prawie" jak ori US - kolana mi się ugły
Żarówki świecą naprawdę dobrze. To chyba też zasługa kształtu postojówki, która fajnie miękko rozprowadza światło
Światło bajeranckie, wyjaśniając: zupełnie nie z rodzaju tych ledów, które montują z tyłu nad rejestracją tuningowcy i jedyne co oświetlają wąskim słupem białego światła to górny rant zderzaka ew drogę z tyłu, bardziej, niż wstecznymi...xD
A wiec od 09.01.2021 śmigam w końcu jak amerkan przykazał na pomarańczowych paskach.
Teraz postojóweczki śmigają nawet przy dziennych... wtedy efekt jest najlepszy
Walczyłem długo z myślami czy nie przepiąć do moich lamp DEPO tych oryginalnych pasków z lampek USDM, bo troche brakuje tej brewki pod kierunkowskazem.... lecz tutaj pojawia się problem samej robocizny bo trochę jest rzeźby no i głownie przeglądów. Musiałbym mieć jeszcze jeden komplet na przeglądy oraz na ewentualne "fo pa" z polską milicja na drodze.
Samo przełożenie przednich lamp to tez temat "skomplikowańszy" niż tylnych gdzie wystarczają 4ry śrubki oraz przepiecie kabli na złączkach i w razie kontroli w ciągu 10 min robię przekładkę, bo zawsze mam EU w bagażniku. Chociaż jak tak na oko patrzę to od 2014/2015 śmigam na pełnym USDM z tyłu no i jeszcze ani razu mnie z tego powodu nie pałowali
W sumie za niedługo 25 lat...xD po rejestracji na zabytek, a raczej chyba na unikat teoretycznie będzie można w ogóle olać temat odmienności i śmigać jak oryginał nakazuje... chociaż znając życie jak zacznę kopać w temacie to temat nie będzie taki prosty i ktoś zaś będzie chciał na siłę zeuropeizować tę jednostkę;)