Volvo s60? Ktoś coś może powiedzieć na temat tego auta?

[slepak]

Tak jak w temacie.... nie ukrywam że od początku ten samochód mi się mega podoba.
Ale do rzeczy, rocznik 2002, silnik 2.4 170ps BP,manual, pełne wyposażenie itd.
Auto stoi w NL u znajomego w komisie za 1200 euro, uszkodzony prawy tył.

Czy w ogóle ktoś z was miał styczność z tym modelem i może coś powiedzieć? Nie chodzi już o naprawdę bo w tym się zorientowałem że dużo angolów itp na części jest. Bardziej chodzi mi o serwis, koszty utrzymania itd.
Bo na forach nikt nic konkretnego nie piszą ludzie.

[Cegua]

Chciałeś napisać PB?

Bo 2.4 170KM to też silnik D5

O Volvo pytaj mnie, miałem dwa lata S80 i udzielałem się na volvoforum

Jeśli benzynka to 2.4 to dobry silnik, popularny w Volvo i dość niezawodny. Lubi się z gazem na dodatek.

Ceny hmm... generalnie ceny części nie zabijają, chociaż zależy o czym mowa. Zawieszenie zdecydowanie na plus bo jest proste, nie jakieś wielowahaczowe. Tzn mam nadzieję, że ten który oglądasz nie ma zawieszenia pneumatycznego z autopoziomowaniem lub jakiegoś NIVO bo to już są chore koszty. I elementy do zawieszenia typu tuleje sworznie itd tanie.

Największy problem w Volvo jest z elektroniką, tzn nie tyle problem co koszty. Przykładowo. Moduł klimy jest podpięty pod CAN, przez CAN leci oczywiście też magistrala poduch. Grzebiesz coś przy radiu, wyjmujesz moduł klimy, przypadkiem przekręcasz kluczyk bo np. chcesz uchylić okno. Zdarzyło mi się to Jako, że CAN jest przerwana to nagle w kompie zapisuje Ci się pierdyliard błędów i masz choinkę na desce.

Jedziesz do serwisu, podpinają kompa. Teraz żeby COKOLWIEK zrobić muszą się zalogować na serwery Volvo. Z kontem z którego się logują jest spięta karta debetowa. I teraz niespodzianka, możesz skasować błędy, ale musisz do tego celu odpalić program od Volvo, a koszt odpalenia to 150zł (karta zostaje automatycznie obciążona). I nie da się tego obejść - chyba, że w Volvotechu (oni są chyba w Katowicach i Szczecinie?? ale mogę się mylić) bo oni jako jedni z nielicznych na świecie nauczyli się sami pisać oprogramowanie do Volvo omijając te serwery.

Volvo jest niesamowicie niewdzięczne jeśli chodzi o wszelkie apgrejdy. Nie masz fotochromu w lusterku? Patrzysz, wow, lusterko na Allegro 100 zł, kupię sobie. Kup sobie, ale licz się z tym, że musisz jechać do ASO na wgranie softa za 500zł (dokładnie tyle ). Chcesz lepsze radio? Spoko, ale jeśli nie kupisz softa za 220 zł (dokładnie tyle ) to nie będziesz miał sterowania w kierownicy i podświetlenia. Itd itp...

Aczkolwiek mi to jakoś nie przeszkadzało, musisz tylko założyć, że nie będziesz nic dokładał bo pasuje Ci wyposażenie jakie jest.

I kolejna rzecz - jak jest walnięty? Ja też to wszystko przerabiałem bo swoje Volvo zaparkowałem na drzewie Volvo jest mega twarde i nikt nie chce go naciągać, praktycznie się nie da. Tylko spawanie. Chyba, że masz pewność, że jest proste i wystarczy szpachla lub wspawanie ćwiartki.

Samochód mega wygodny, przestronny, w środku pięknie wykończony.

Dla mnie S60 jest idealne - bo ma sylwetkę S80, ale jest zgrabniejsze i bardziej sportowe

Ja od siebie polecam.


EDIT: aaa napisałeś, że pełne wyposażenie, no super

[slepak]

Miałem na myśli BP(benzyna), żadnego śmierdziocha nie chcę. Wystarczy mi że widzę ile ojciec ładuję kasy w swoje oszczędne"diesle" Upieram się na 2.4 170ps i do tego sam założył bym lpg w warsztacie. Chciałbym turbo, ale przy używce wolę NA wersję. A 170 koni myślę starczy. Co do wyposażenia to poza skórą,tempomatem,xenonem itp więcej bym do szczęścia nie potrzebował także doposażać nie będę tym bardziej że jest sporo bajerów jak telefon,duże radio na cd itp pierdoły.Jedynie styling na "R" oraz spaceball i jest miód malina:). A automat odpada bo słyszałem że strasznie awaryjny(bardziej niż w hondzie ) i po prostu ps i Nm zabijają skrzynie szybko.Uszkodzony jest prawy tył(zderzak pęknięty, lampa prawa, i delikatnie błotnik) Także pewnie sobie zostawię volvo na jakieś pół roku\rok i potem na handel, no chyba że mi się spodoba to zostanie, bynajmniej honda będzie miała lżej z kilometrami:) A jak się to prowadzi? jak jeździ to 170 koni w benzynie i ile pali takie 2.4 w pięciu garach bo czytałem że 10\12 także mało...No i z ilością miejsca na przodzie? Dzięki za wszelkie info.

[Cegua]

Dokładnie, niestety diesle od Volvo to nie jest fajny temat. Ja miałem 2.5 TDI - to niby VAG, ale Volvo wrzucało go do samochodów przez 8 lat. I silnik sam był niezniszczalny, ale osprzęt to tragedia. Z kolei D5 - właśnie 2.4 w S60 diesel to silnik mega drogi w serwisowaniu, a na dodatek bezmyślnie zaprojektowany - to silnik w którym zerwanie paska klinowego powoduje przeskok rozrządu i kolizję - piękne, prawda?:)

Xenony możesz dołożyć bez ingerencji w kompa (no chyba, że chcesz mieć autopoziomowanie które nic nie daje, wtedy musisz zamontować czujnik i wgrać softa).

Co do radia na CD najlepiej kupić sobie zmieniarkę cyfrową (ok 200 zł), podpinasz pod gniazdo zmieniarki i masz odtwarzanie mp3 z kart pamięci i to jeszcze ze sterowaniem z kierownicy Co do montażu spaceballa (który jest kapitalny) masz dokładną instrukcję na volvoforum

Automaty mega awaryjne jeśli nie było o nie dbane (a dbanie oznacza naprawdę obchodzenie się jak z jajkiem), bardzo lubią walić tryb awaryjny, to prawda)

Widze, że tył lekko uszkodzony więc łatwo to ogarniesz.

170 koni w benzynie to wcale nie tak dużo, bo Volvo ma bardzo grubą blachę i jest ciężkie. Ale to nie samochód do świrowania. Prowadzi się jak czołg, jak widzę różnicę w tym jak S80 wybierało dziury, a jak wybiera je Honda - nie ma porównania W S60 jest podobnie jak w S80 bo jechałem.

Miejsca na przodzie jest bardzo, bardzo dużo, podobnie jak w S80, z tyłu jest trochę mniej, bo samochodzik jest krótszy.

Ja na Twoim miejscu bym na pewno brał, bo S60 w wersji R i ze spaceballem to było moje marzenie zawsze Nie ważne przed liftem czy po

[slepak]

Ja na Twoim miejscu bym na pewno brał, bo S60 w wersji R i ze spaceballem to było moje marzenie zawsze

Nie no na utrzymanie R to mnie nie stać:) Ale założenie całego pakietu zderzaków i progów od R,do tego koło 18, czy niebieskie zegary z R i jest idealnie. A manuala na założenie spaceballa mam już zapisanego w zakładkach

A jak z korozją? są jakieś typowe przypadłości s60 na jakie zwracać uwagę poza w\w elektryką?

[Cegua]

Mam na myśli wizualny R pakiet I niebieskie zegary własnie Aczkolwiek o przekładaniu zegarów poczytaj na volvoforum, bo nie wiem czy komp nie zeświruje :/ Zawsze możesz przełożyć same tarcze, oczywiście z silniczkami i wskazówkami na raz żeby nie popsuć - na 100% się da, bo chłopaki wkładali nawet do S80 z tym silnikiem (2.4 170KM).

Zero korozji bo to jest pełny ocynk, póki Volvo nie sprzedało się chińczykom i fordowi nigdy nie było problemów ze rdzą, pod tym względem Volvo do powiedzmy 2006 roku są niezniszczalne

Co do przypadłości, hmm...

Zwróć uwagę na tuleje wahaczy czy nie są powybijane/popękane - niby mały koszt wymiany, ale warto obczaić, sworznie to samo. Tarcze hamulcowe - do Volvo są drogie, a masa robi swoje, mogą być zjechane.

Serwo hamulcowe. Zobacz czy pedał hamulca przy puszczeniu nie robi "tsss". Bo jeśli robi to trzeba wymienić uszczelkę serwa, ASO jej nie sprzedaje więc zwykle wymienia się serwo lub szuka uszczelki która pasuje, np. od innego samochodu lub uniwersalnej jakiejś. Oczywiście możesz nie wymieniać, ja rok tak jeździłem, ale jest ryzyko, że w mało przyjemnym momencie okaże się, że stracisz wspomaganie hamulca.

KONIECZNIE diagnostyka komputerowa, fajne jest to, że wykaże Ci wszystko, jeśli poduchy były strzelane, a moduł poduch był resetowany, a nie wymieniony to będzie to zapisane, w Volvo nie można zrobić fejkowej historii pojazdu, bo wszystko siedzi na serwerach po VINie.

Pompa wspomagania - czy nie wyje na maksymalnym skręcie.

Pasy - czy dobrze się zwijają. W Volvo pasy powinny zwijać się mega sprawnie, jeśli nie - mogły być strzelone napinacze (czasem wystrzelą "nie do końca" i taki oto efekt).

Obejrzeć od dołu czy nie cieknie olej, może iść z uszczelniacza wału korbowego lub pokrywy zaworów.

Inne rzeczy to standard jak przy oglądaniu używki... Tak jak mówię, koniecznie diagnostyka, w Volvo komp monitoruje naprawdę wszystko, a np. może być tak, że samochód wchodzi w tryb serwisowy od czasu do czasu... Ja tak miałem w S80. I wtedy na jeździe próbnej tego nie obczaisz, a włączy Ci się np. w drodze do domu... Ale w kompie jest to zapisane (że kiedyś tryb serwisowy się włączył), mimo, że nie świeci się kontrolka na desce...

Zobacz drobiazgi typu czy działają wszystkie przyciski i podświetlenie - na kierownicy, na panelu climatronica itd. - to znów kwestia kompa, jeśli coś było zmieniane typu radio może się okazać, że nie było dograne do systemu...

Ale jeśli mówisz, że auto stoi w NL to raczej tam nikt się nie bawi w modyfikację fabrycznego wyposażenia.